Jako pedagog specjalny, w pracy spotykam wielu rodziców swoich wychowanków. W większości są to matki walczące o lepsze jutro dla swoich najukochańszych dzieci. Zastanawiam się, czy to nie jest tak, że los daje nam tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć? Każdemu na miarę jego sił…

Książka, której autorką jest Clara Claiborne Park, zachwyciła mnie siłą działania matki dziecka autystycznego. Mimo, że jest to opowieść opisująca zmagania obydwojga rodziców, to na pierwszy plan wysuwa się tutaj postać matki i jej determinacja w walce o córkę. Nie mogę powiedzieć, że osoba ojca jest bierna, bo autorka w ani jednym zdaniu nic takiego nie powiedziała. Jest on obecny i dzieli trudy wychowania córki. Autorką książki jest właśnie ta silna matka – to pewnie dlatego staje się bliższa czytelnikowi.

Czytając książkę zazdrościłam jej – nie tego, że jej dziecko jest chore, lecz tego, że umie poukładać życie swojej rodzimy, tak aby nikt nie ucierpiał i żaden z członków rodziny nie czuł się odrzucony. Byłam i jestem zdumiona, że ma tak ogromnie dużo siły, aby walczyć każdego dnia o powrót córki z „innego” świata.

Mimo tego, że nie jest to najnowsza pozycja dotycząca autyzmu, polecam ją zarówno rodzicom, opiekunom, jak i nauczycielom dzieci dotkniętych autyzmem. Spisana jest tak skrupulatnie, że daje wiele więcej merytorycznych informacji, niż niejeden podręcznik. Podobnie jest w życiu. Każda matka potrafi mówić o swoim dziecku w nieskończoność i tylko ona zna go, jak nikt inny. Dla nauczyciela jest to bardzo pomocne i cenne.

Autor: Katarzyna Fundament

Materiał nadesłała Czytelniczka portalu Pedagogika Specjalna – portal dla nauczycieli