Autor: Czytelnik Portalu Pedagogika Specjalna
Opublikowano: 3 kwietnia 2020 roku.
Woda jako materiał terapeutyczny posiada wiele walorów. Przede wszystkim jej największym atutem jest to, że nie posiada formy, kształtu ani konkretnego koloru, nie „brudzi” i nie ma nieprzyjemnej konsystencji. Z uwagi na te właściwości woda dla dziecka jest bezpieczna – jest bowiem neutralna.
Hydroterapia ma rozległy i na ogół korzystny wpływ na organizm człowieka. Odbierane przez kontaktoreceptory bodźce są przenoszone do ośrodkowego układu nerwowego, przez co działają na cały system.
Obserwuje się znaczną poprawę koordynacji nerwowo-mięśniowej, związanej z rozluźnieniem mięśni w wyniku działania czynnika odciążającego i pozornej utraty ciała. Odciążenie, jakie uzyskuje się przez zanurzenie ciała w wodzie, stwarza najlepsze warunki do reedukacji mięśni. Wysiłek konieczny do wykonania ruchu w wodzie zmniejsza się do 1/10 siły, jaka jest potrzebna do wykonania ruchów poza wodą, pozorna bowiem utrata ciężaru ciała po zanurzeniu go w wodzie wynosi ok. 9/10 jego wagi.
Mięśnie słabe, często występujące u dzieci niepełnosprawnych, przy pełnym skurczu z łatwością zatem uzyskają w wodzie efekt ruchowy. Poza tym, mięśnie słabe wykonując ruch w wodzie ćwiczą z oporem, co prowadzi do wzmocnienia ich siły. Ta łatwość osiągania ruchu w wodzie przy słabej sile mięśni, jest również dodatnim bodźcem dla dziecka, mobilizuje i pobudza do czynnej współpracy przy usprawnianiu.
Odciążenie i rozluźnienie, które uzyskujemy w ciepłej wodzie, wpływa nie tylko na łatwość i płynność ruchu, ale również zmniejsza bolesność, jaka może mu towarzyszyć. Wykorzystuje się zatem te cechy ćwiczeń w wodzie do zwiększenia zakresu ruchów w stawach. Wszelkiego rodzaju ograniczenia ruchów w stawach najłatwiej poddają się treningowi prowadzonemu w środowisku wodnym, sprzyja temu również lepsza orientacja przestrzenna poszczególnych części ciała względem siebie.
Przez wzmożone oddziaływanie bodźców uzyskuje się rozluźnienie napięcia mięśniowego. Czynnik termiczny powoduje obniżenie pobudliwości układu nerwowego, co może objawiać się zmniejszeniem odczuć bólowych podczas wykonywania ćwiczeń. Woda ciepła korzystnie wpływa także w przypadkach zahamowania wzrostu kończyny, najczęściej występującym u dzieci z porażeniami lub niedowładami wiotkimi mięśni, przez przekrwienie może wpłynąć na wzrost kończyny. Wpływ wody na zmniejszenie napięcia mięśni szczególnie wskazany jest w porażeniach spastycznych.
Innym istotnym czynnikiem o charakterze bodźcowym, determinującym zmiany, jest ciśnienie hydrostatyczne wody. Bodźce mechaniczne: ciśnienie, ruch, prąd wody, manipulacje pod wodą działają przede wszystkim na obwodowe naczynia krwionośne i potęgują reakcje wywołane przez czynnik cieplny wody.
Nie można pominąć korzystnego wpływu zajęć w wodzie na psychikę. Jednym z warunków rehabilitacji jest przywrócenie lub uruchomienie u osoby niepełnosprawnej potencjału mechanizmów dynamizujących procesy adaptacyjne i motywacyjne, pozwalające na stopniowe dostosowanie się do zaistniałej sytuacji utraty czy zmniejszenia sprawności fizycznej, a w konsekwencji akceptacji niepełnosprawności.
Możliwość wykonania ruchu nawet przy 25% normalnej wielkości siły napawa wiarą w poprawę stanu zdrowia. Ułatwione jest chodzenie krokiem dwunożnym, naprzemiennym. Powoduje to wyzbycie się przez dziecko uczucia lęku i ułatwia przejście do innych form ćwiczeń poza środowiskiem wodnym.
Poza dużym prawdopodobieństwem uruchomienia skutecznych procesów kompensacyjnych, ułatwiających zastąpienie dotychczasowych sposobów działania, ograniczanych przez niepełnosprawność, innymi znajdującymi uznanie, akceptowanymi przez grupę, istotnym faktem staje się również zmiana sposobu spostrzegania swej sytuacji w odniesieniu do aktywności życiowej. Pojawia się nowy obszar zachowań, umożliwiający nawiązywanie znaczących kontaktów, uruchomienie mechanizmów adaptacyjnych, wzrost poczucia własnej wartości i pozytywną samoocenę.
Zabawy w wodzie działają uspokajająco i wyciszająco. Kiedy dziecko jest nadmiernie pobudzone i nie potrafimy znaleźć przyczyny takiego stanu, zachęćmy go do „wodnej manipulacji”. Ponieważ każde dziecko jest inne i potrzebuje innego bodźca, jest wypracowanych kilka pomysłów, które się sprawdzają:
- miska z letnią wodą i zestawem różnorodnych pojemników, buteleczek, pudełeczek, do których można ją nalewać, przelewać, nabierać w dłonie, chlapać itp.;
- dwie miski, jedna z ciepłą, druga z zimną wodą: dziecko wkłada ręce na zmianę raz do jednej, raz do drugiej miski – w przypadku dziecka o podwrażliwym układzie dotykowym, dodatkowym bodźcem jest różnica temperatur;
- miska z wodą i zestaw kolorowych gąbek o zróżnicowanej fakturze – dziecko namacza gąbki, wyciska je, obserwuje cieknące strumyki;
- miska z wodą i różnorodne zabawki (gumowe piszczki, pływaczki, szklane kulki, kamyki) o różnych fakturach, twardości, pływające i tonące, dziecko może je wyławiać, wrzucać do wody stopniując wysokość, a walorem poznawczym jest możliwość segregowania zabawek wg określonych cech;
- miska z wodą i płynem do kąpieli lub płynnym mydłem stwarza również wiele możliwości – pianę można nabierać w dłonie, rozprowadzać po przedramieniu, blacie stołu, powierzchni kartonu, folii, sklejki, „ukryć” w niej różne przedmioty, zdmuchnąć, obserwować jak narasta, wąchać, włożyć do pojemnika – możliwości jest wiele.
Wykorzystanie wody w terapii stwarza możliwości wielozmysłowej stymulacji dziecka. Hydromasaż wpływa na stymulację czucia głębokiego. Stosowanie naprzemienne wody ciepłej i zimnej, tzw. trening czucia termicznego, pobudza układ proprioceptywny. Woda wydaje różne dźwięki: bulgocze, chlupie, płynie ciurkiem, szumi, można ją obserwować w wielu postaciach, czy też „zamknąć” w pojemniku.
Do stymulacji percepcji wzrokowej może nam posłużyć wiele różnorodnych urządzeń, takich jak: lampy wodne z bąbelkami czy z pływającym woskiem, w których dodatkowym atutem jest zmieniające się światło. Wykorzystujemy tu także pływające na wodzie świece, podświetlane latarką szklane pojemniki z wodą, w których światło załamuje się, rozprasza i przyciąga wzrok dziecka. Ponadto korzystamy również z plastikowych butelek napełnionych wodą do różnych poziomów. Obracanie butelki do góry dnem lub wprawianie jej w ruch, powoduje przelewanie się wody i fiksację wzroku na przedmiocie. Dodatkowym bodźcem przyciągającym wzrok mogą być koraliki w intensywnych kolorach lub po prostu woda zabarwiona farbą w określonym kolorze.
Niektóre dzieci uwielbiają obserwować zmiany w tafli wody. Celowo poruszają miską, aby „zmącić” jej powierzchnię. Pływające świece nie tylko przyciągają wzrok swoim płomieniem, lecz również „wprawiają w ruch” taflę wody, przemieszczając się tworzą falę i stymulują w ten sposób percepcję wzrokową.
Korzystając z możliwości zamrażania wody, można jej nadać kształt, formę, kolor i smak. Wodę można odrobinkę „doprawić” cukrem, miodem, cytryną czy jakimś sokiem. Zamrożona woda na dużej powierzchni tworzy lodowe tafle, które można łamać, kruszyć, obserwować przez nie światło, wreszcie topić pod wpływem ciepła. Kostki lodu mogą mieć różne smaki, kolory albo zawierać zamrożone kawałki owoców, ziół, kolorowych cukierków itp. Można w wielkich bryłach zamrażać atrakcyjne niespodzianki i w ten sposób zachęcać dzieci do manipulowania bryłkami lodu.
Należy oczywiście uwzględnić fakt, że nie wszystkim dzieciom zabawy z lodem będą sprawiać przyjemność. Niektórym – nadwrażliwym dotykowo, zimna lodowa powierzchnia nie zawsze będzie odpowiadać, należy więc tak pokierować zabawą, aby znalazł się podczas niej element motywujący dziecko do podjęcia działania: np. ukryć pod warstwą lodu czy śniegu kolorowe kostki smakowe zamrożone w kubeczkach po jogurtach.
Zabawa w łazience z wodą i z mydłem jest świetnym punktem wyjścia do nauki samoobsługi. Dziecko zdrowe bardzo szybko odkrywa, że w wodzie można się bawić, poruszać, pluskać i poznawać ją na wiele sposobów. Dzieci głęboko niepełnosprawne rzadko potrafią odkryć to same. Dlatego też kąpiel oraz związane z nią zabiegi pielęgnacyjne powinny być wpisane w rozkład zajęć rewalidacyjno-wychowawczych.
Podczas kąpieli i zabiegów jej towarzyszących możemy dostarczyć dziecku niepełnosprawnemu w stopniu głębokim podstawowych doznań cielesnych i nawiązać z nim intensywną komunikację dotykową. W wannie może ono czuć na całym ciele wodę, pianę, myjkę czy gąbkę. Następuje wtedy edukacja sensoryczna. Odbierane są wrażenia dotykowe, przedsionkowe i termiczne.
Zabawy z użyciem wody są także źródłem miłych i łagodnych doznań wzrokowych i słuchowych oraz wyzwalają spontaniczną aktywność dziecka. Przebywanie w wodzie dostarcza poczucia bezpieczeństwa i spokoju. Czynności związane z kąpielą są świetnym momentem do rozwijania więzi emocjonalnej z drugim człowiekiem.
Ilość dostarczanych dziecku bodźców podczas kąpieli zależy wyłącznie od inwencji twórczej pedagoga – terapeuty, który typowy zabieg pielęgnacyjny, wydawałoby się monotonny, może przemienić w zajęcia pełne zabawy i radości.
Podczas kąpieli i zabiegów z nią związanych musimy kierować się następującymi zasadami. Ważne jest, aby każda czynność poprzedzona była określonym sygnałem zapowiadającym informację o mającym nastąpić zdarzeniu. Zrytualizowanie kąpieli jest więc niezwykle ważne, pozwala dziecku odnaleźć się w chaosie informacji. Niezaplanowane, nieoczekiwane czynności zaburzają rytm kąpieli i mogą być źródłem niepokoju, strachu i frustracji. W miarę możliwości kąpiel wykonujemy w ten sam sposób.
Przechodzenie do kolejnego etapu mycia powinno następować bardzo wolno, aby dziecko mogło się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Sama czynność mycia nie może być zbyt energiczna, bo będzie odbierana jako nieprzyjemne szturchnięcia. Przechodzimy więc stopniowo od jednej części ciała do drugiej. Niewskazane jest używanie gąbek. Dziecko nie czuje wtedy uspokajającego dotyku ręki drugiej osoby. Najlepsze są rękawice frotte lub z cienkiej gąbki. Rozpoznaje ono wówczas znajomą rękę. Poza tym należy zapewnić dziecku bezpieczeństwo. Niezbędne jest więc położenie gąbki na dnie wanny oraz dmuchanej poduszki lub koła pod głowę. Z reguły wszystkie dzieci z wieloraką głęboką niepełnosprawnością bardzo lubią wodę i nawet gdy na samym początku okazują odrobinę lęku, po chwili uspokajają się, relaksują.
Jak rozpoczynamy zajęcia dotyczące kąpieli i zabiegów jej towarzyszących?
Z dzieckiem, z którym możliwy jest kontakt słowny, wystarczy powiedzieć „idziemy się kąpać”. Z innymi dziećmi będzie trochę inaczej, oprócz zapowiedzi słownej, konieczne będzie wprowadzenie sygnałów bezsłownych np. pokazywanie butów i uderzanie nimi o krzesło na znak, że zabieramy go z sali, pokazywanie także ręcznika, pocieranie nimi dłoni – znak, że idziemy się kąpać. Następnie będąc już w łazience, rozpoczynamy w zrytualizowany sposób zajęcia np. rytuałem powitalnym było śpiewanie piosenki powitalnej z jednoczesnym masażem dłoni oliwką oraz przedmiotami o różnych powierzchniach.
Rozbieranie – ubieranie oraz mycie powodują całą serię różnych zmian i doznań odczuwanych na poziomie skóry, dlatego tak ważne jest, aby wykonywać je rzetelnie i z uwagą. Przed zdjęciem – założeniem ubrania, dotykamy ręką tej części ciała, którą będziemy rozbierać – ubierać. Następnie nazywamy i dotykamy jej intensywniej, aby dziecko wyraźnie to odczuło i mogło skojarzyć z następującą po tym czynnością.
Sposób i intensywność ruchów pedagoga – terapeuty podczas wykonywania tych czynności należy zawsze dostosować do danego dziecka. Jedne dzieci lubią, gdy rozbieramy je energicznie, nawet lekko szarpiąc, a inne wolą spokojniejsze i delikatne ruchy. Podczas rozbierania – ubierania warto także poruszać stawami i je ostukiwać. Moment, w którym głowa dziecka jest zakryta można wykorzystać do zabawy typu „a kuku” – podotykać jego twarzy przez materiał naszą twarzą lub dłonią. To utwierdzi je w przekonaniu, że jesteśmy cały czas razem.
Gdy dziecko jest już nagie, możemy masować jego całe ciało oliwką, czasem aparatem wibrującym lub przedmiotami o różnej fakturze. Pomagamy mu także odczuć swoje ciało poprzez wykonywanie biernych ruchów rąk i nóg. Wszystko to robimy przy muzyce. Moment ten staramy się jak najbardziej wydłużać, ponieważ jest on jednym z niewielu, gdy dzieci nie są skrępowane pampersami i mogą wykonywać różne ruchy bez ograniczenia. Ich ciało może spokojnie oddychać.
Zanim włożymy dziecko do wanny, odkręcamy kran, aby usłyszało szum wody, oraz chlapiemy wodą, dotykamy go mokrymi dłońmi. Wannę napełniamy dopiero po włożeniu do niej dziecka. Wcześniej płuczemy ją ciepłą wodą, aby nie było nieprzyjemnego odczucia zimna. Takie postępowanie jest korzystniejsze, gdyż dzięki niemu dziecko stopniowo oswaja się z dużą ilością wody. Posuwamy również rękę dziecka pod strumień wody, aby odczuło jej ciśnienie. Do wody można dodać olejek zapachowy, zaangażujemy wtedy dodatkowo zmysł węchu.
W wodzie zwiększa się możliwość wykonywania przez dziecko ruchów, a także odczuwania ciała. Doświadczenia ruchów można mu dostarczyć poprzez rytmiczne kołysanie w różne strony oraz zmianę pozycji. Będzie to ułatwione, gdy pod głowę podłożymy mu koło lub poduszkę dmuchaną. U małego dziecka możemy tak założyć koło dmuchane, aby miało je nad biodrami. Można je także podłożyć pod brzuch i wtedy kołysać oraz wykonywać rozluźniający masaż pleców.
W wodzie dostarczamy dzieciom różnych wrażeń dotykowych masując ich ciała mydłem, gąbką, szczoteczką czy prysznicem. Strumień wody z prysznica przybliżamy i oddalamy „obrysowując” nim całe ciało. Możemy dołączyć do tego stymulację termiczną, zmieniając wodę od bardzo ciepłej do chłodnej.
Podczas mycia dobrze jest namydlać dłonie dziecka, tak aby były one złączone razem. Splatamy również je ze swoimi dłońmi, wytwarzając uczucie głębokiego i silnego kontaktu. Podczas kąpieli pomagamy dziecku odczuwać własne ciało poprzez jego dłonie, które prowadzimy po całym jego ciele. Mówimy także, co myjemy.
W trakcie kąpieli można także stymulować analizator słuchowy dziecka poprzez wsłuchiwanie się w odgłosy wody: puszczanie z kranu od kilku kropel do dużego, głośnego strumienia oraz używanie prysznica kierowanego na wannę, ciało dziecka czy dmuchane koło. Można w tym celu wykorzystać również różne pojemniki i przelewać wodę przy uchu dziecka.
Inną wielką zasługą terapii podczas kąpieli jest wykorzystanie jej do różnorodnych zabaw. Zabiegi pielęgnacyjne po kąpieli można wykorzystać do edukacji sensorycznej. Wycieranie ręcznikiem można połączyć z doświadczeniami nacisku i ruchu, ciasno zawijając całe ciało dziecka w ręcznik.
Doznania wibracyjne możemy uzyskać w bardzo prosty sposób: poprzez uciskanie wargami brzuszka dziecka z jednoczesnym dmuchaniem. Zwykłe kremowanie twarzy dobrze jest zastąpić masażem. Suszarką suszymy nie tylko włosy dziecka, ale i różne części ciała, dostarczając w ten sposób stymulacji termicznej. Najlepsze są do tego suszarki „starej daty”, ponieważ znajdują się w nich oddzielne przyciski do ciepłego i zimnego strumienia powietrza. Dobrze jest potem pozwolić dziecku poleżeć przez chwilę nago, aby mogło wyciszyć się po wcześniejszych zabiegach. Włączmy mu wtedy muzykę relaksacyjną np. z odgłosami przyrody. Pomysły można mnożyć. Zależą one wyłącznie od naszej inwencji twórczej, możliwości dziecka i jego upodobań.
Bibliografia:
- Kielin J.: Rozwój daje radość. Terapia dzieci upośledzonych w stopniu głębokim. GWP. Gdańsk 2009
- Miosga L.: Pomóż mi być. Komunikacja i stymulacja zmysłowa osób ze znaczną i głęboką niepełnosprawnością umysłową. Impuls. Kraków 2005
- Pilecki J.: Usprawnianie, wychowanie i nauczanie osób z głębszym upośledzeniem umysłowym. Wyd. Naukowe Akademii Pedagogicznej. Kraków 2002
- Wiśniewska M.: Wspomaganie rozwoju dziecka z niepełnosprawnością intelektualną. Impuls. Kraków 2008
Autor: Anita Herok – Czytelniczka Portalu