Język jakim się posługujemy mówiąc o niepełnosprawności

Home Forums Nasze rozmowy – Forum pedagogów specjalnych Język jakim się posługujemy mówiąc o niepełnosprawności

Widzisz 2 wpisów - 1 z 2 (2 wszystkich)
  • Author
    Wpisy
  • #12823
    Jacol
    Participant

    Uważam, że język jakim mówimy o osobach którym pomagamy nie jest tak bardzo istotny, jak niektórzy sądzą. Czy mówimy osoba upośledzona umysłowo czy osoba z niepełnosprawnością intelektualną – nie ma większego znaczenia. Nie spotkałem osoby z niepełnosprawnością, która o sobie mówiłaby „jestem z niepełnosprawnością” ale „jestem niepełnosprawna”. Ważne jest co mamy w sercach w relacji z osobą niepełnosprawną a nie jakiego używamy języka. Co myślicie? Trochę więcej o tym wypowiadam się na youtubie tu: https://www.youtube.com/watch?v=G0HgpW-iTrA&feature=youtu.be

    #12906
    Lidka
    Participant

    Myślę, że zmiana „nazewnictwa” dotyczącego osób z niepełnosprawnością na przestrzeni lat jest czymś naturalnym. Jako społeczeństwo ciągle się rozwijamy i dążymy do tego, abyśmy wszyscy – bez względu na stan zdrowia czy stopień sprawności – byli jego częścią, bez segregowania. Oczywiście określenia „człowiek niepełnosprawny”, czy „człowiek z niepełnosprawnością” zawsze będą miały pierwiastek segregacyjny, bo dzielą ludzi na zdrowych i tych, którzy nie są sprawni. Nie są więc doskonałe. Dlatego nie mam nic przeciw poszukiwaniu odpowiedniej formy, bo przecież gdyby słownictwo nie ewoluowało, nadal używalibyśmy określeń „debil”, czy „kretyn”. A tego nikt z nas by nie chciał.

Widzisz 2 wpisów - 1 z 2 (2 wszystkich)
  • The forum ‘Nasze rozmowy – Forum pedagogów specjalnych’ is closed to new topics and replies.

Comments are closed