„Temple Grandin” – recenzja filmu

Zachęcam Was do obejrzenia biograficznego dramatu amerykańskiego pt. „Temple Grandin”, którego bohaterką jest autystyczna dziewczyna. To mądra i wzruszająca opowieść o życiu z autyzmem, która pokazuje, że mimo wielu przeciwności i ograniczeń, można odnieść życiowy sukces i znaleźć swoje miejsce w świecie.

Temple zaczęła mówić dopiero w wieku czterech lat, rodzinę namawiano do oddania jej do zakładu zamkniętego. Matka dziewczynki wykazując ogromną determinację nie poddała się, uczyła dziecko samodzielności, dobrych manier i robiła wszystko, by prowadziło normalne życie. Temple przebywając na farmie wujostwa obserwowała życie zwierząt, co przerodziło się w jej życiową pasję. Mając niezwykły umysł została naukowcem i ekspertem w dziedzinie hodowli bydła.

Dziś Temple Grandin ma 68 lat, jest doktorem nauk o zwierzętach i profesorem na Colorado State University. Zajmuje się także popularyzacją wiedzy o autyzmie. Jej historia przybliża nam autystyczny świat, uwrażliwia na problemy osób dotkniętych autyzmem, na ich sposób myślenia i odczuwania. To historia na wskroś prawdziwa i pouczająca. Dla osób pracujących z ludźmi autystycznymi to źródło poznania, inspiracji do działania i odkrywania tajemnic umysłu.

Premiera filmu odbyła się w 2010 roku, obraz zdobył kilkanaście cenionych nagród filmowych, m.in. siedem statuetek Emmy oraz dziewiętnaście nominacji do Oskara.

Edyta Maroszek

Polecamy także lekturę książki Temple Grandin „Mózg autystyczny„